Czas na drugi wpis z włoskiej Apulii. Tym razem bardzo praktycznie chciałabym pokazać Wam, jak zaplanować tygodniową podróż. Zaraz poznacie najlepsze miejsca noclegowe, plan zwiedzania oraz lokalne atrakcje. Gotowi?
Loty do Apulii
Najlepszym rozwiązaniem jest zakup lotu to Bari, czyli stolicy regionu. Lot trwa ok. 2 godziny, a bilety w bardzo korzystnej cenie można upolować u tanich przewoźników (np. Ryanair czy Wizzair).
My kupowaliśmy bilety 3 tygodnie przed datą wyjazdu i zapłaciliśmy ok. 430 zł w obie strony (lecieliśmy z Wizzairem). Pamiętajcie, że przy szukaniu lotów warto korzystać z porównywarek cen – jak Skycanner albo Fly4Free.
Wynajem samochodu
Naszym głównym środkiem transportu na miejscu było auto wypożyczone za pośrednictwem serwisu Rental Cars. Za 11 dni (tyle na miejscu byli moi rodzice, ja 7) z pełnym ubezpieczeniem zapłaciliśmy ok. 1600 zł. To cena za samochód średniej klasy – w naszym przypadku była to Alfa Romeo Giuliette.
Dodatkowo paliwo wyniosło nas ok. 100 euro (bak przy wynajmie był w połowie pełny i w takim samym stanie trzeba było go zwrócić). Wypożyczenie samochodu to był strzał w dziesiątkę, bo raz, że nie wyszło bardzo drogo (pamiętajcie, że jak jedziecie np. we czwórkę, to cenę za wynajęcie i paliwo dzielicie przez cztery!), a dwa, że Apulia to region idealny na road trip.

Oczywiście na miejscu jeżdżą też pociągi i lokalne busy, ale komfort i oszczędność czasu w przypadku wypożyczenia auta są nieporównywalne. Na Południu jest naprawdę dużo miasteczek do zobaczenia i szkoda byłoby się ograniczać!
O czym warto pamiętać?
- Bierzcie zawsze pełne ubezpieczenie! Dla Waszego spokoju i na wszelki wypadek.
- Dokładnie obejrzyjcie auto przy wypożyczaniu i zróbcie mu zdjęcia.
Trasa po Apulii
Gdy zaczęłam czytać o mnogości miejsc typu “must-see” w Apulii, na moment się załamałam. Bo jak tu teraz mądrze rozplanować ten tygodniowy wyjazd? Na szczęście ostatecznie wyszło super, co potwierdzają też moi współtowarzysze ;))

Naszym priorytetem było zobaczenie większości atrakcji regionu, ale też sporo czasu na leniwe kawkowanie, eksplorowanie plaż i po prostu cieszenie się włoskim dolce vita. Poniżej przedstawiam plan wyjazdu, który połączył te oczekiwania w zgrabną całość:
Dzień 1
Przylot ok. 13 do Bari, odbiór auta z lotniska, przejazd do Monopoli – pierwsze bazy noclegowej. Spokojny wieczór w Monopoli.
Dzień 2
Plażowanie i zwiedzanie Monopoli. Zachód słońca w Polignano a Mare.
Dzień 3
Zwiedzanie trzech miasteczek: Alberobello, Locorotondo, Ostuni.
Dzień 4
Do południa plażowanie i relaks w Monopoli, ok. 14 wyjazd do Matery. Zwiedzanie, powrót do późną kolację do Monopoli.
Dzień 5
Rano wyjazd z Monopoli i przejazd do Taranto. Alternatywnie: 5-godzinny rejs z obserwowaniem delfinów albo zwiedzanie Taranto (tutaj napomknę, że wielkiego wrażenia nie robi). Ok. 16 przejazd do Otranto – drugiego miejsca noclegowego.
Dzień 6
Dzień spędzony w Otranto i okolicach. Wypad do latarnii morskiej Punta Palasica i jeziorka Cava di Bauxite. Wieczór w Otranto.
Dzień 7
Plażowanie w okolicach: Grotta della Poesia, Caraibi del Salento. Wieczór w Otranto.
Dzień 8
Ok. 8 wyjazd z Otranto i przejazd do Bari. Trzy godziny spacerowania po Bari. Lot powrotny do Polski.
Noclegi – gdzie spać w Apulii?
Apulia to tyle pięknych miejsc i opcji noclegowych, że ciężko się zdecydować, gdzie najlepiej się zatrzymać. My postawiliśmy na dwa miejsca noclegowe – pierwsze cztery noce w Monopoli (bardziej na Północy regionu), a następne trzy w Otranto (na Południu).
Monopoli było naszą bazową wypadową do zwiedzania słynnych miasteczek typu Matera czy Alberobello, a Otranto wybraliśmy ze względu na ładne plaże i atrakcje związane z przyrodą (jak Grotta della Poesia czy Cava di Bauxite).

We wpisie o poszczególnych miasteczkach pisałam Wam, że to Monopoli skradło moje serce, natomiast w samym Otranto było dla mnie nieco zbyt tłocznie i kurortowo. Mimo to dzięki noclegowi w Otranto zobaczyliśmy sporo atrakcji Południa, więc było warto.
W obu przypadkach korzystaliśmy z portalu Airbnb. Jeżeli jeszcze nie macie konta, to możecie zarejestrować się dzięki temu linkowi (i ja, i Wy zyskamy dzięki temu zniżki na podróże za pośrednictwem serwisu ;)):
https://www.airbnb.pl/c/karolinak4075?currency=PLN
A to linki do noclegów:
Monopoli


Bardzo ładne, stylowo urządzone mieszkanie. Przestronne, z dwoma sypialniami, zielonymi okiennicami i malutkimi balkonami jak z filmów. Wielki plus właśnie za to (poranne wyjście na balkon i oglądanie budzącej się do życia, włoskiej uliczki to był mój ulubiony rytuał) oraz lokalizację. Spacerem ok. 10 minut na Stare Miasto.
Otranto

Jak ja tęsknię za tym widokiem! Nie oczekiwałam aż tak wiele od tego noclegu, a okazał się f a n t a s t y c z n y. Po pierwsze – relatywnie niedrogi. Po drugie – 2 minuty od kameralnej plaży. Po trzecie – bardzo duży. Po czwarte – ze sporym balkonem, który wychodził na zachodzące słońce i zieleń. Wieczory tam to była bajka!
Z malutkich minusów – w apartamencie nie było wifi, a do ścisłego centrum szło się ok. 20-25 minut, ale w Otranto naszym priorytetem była plaża i spokój ;))
Atrakcje w Apulii
Płatne
Największą atrakcją są oczywiście okoliczne miasteczka, ale czemu by nie urozmaicić wyjazdu? My postawiliśmy na rejs z obserwowaniem delfinów w naturalnym środowisku, który zorganizowało Jonian Dolphin Conservation. Było to bardzo poruszające doświadczenie, które zasługuje na osobny wpis i taki wkrótce powstanie.

Co jeszcze ciekawego warto porobić w Apulii? Na pewno fajnymi opcjami są: wycieczka po winnicy, gaju oliwnym, lekcja gotowania z lokalsami albo lekcja jogi (np. w Materze!) czy nocleg w trulli. Wszystkie wymienione przeze mnie atrakcje również znajdziecie na Airbnb, które nie oferuje już tylko noclegów. W zakładce “Atrakcje” możecie wybrać dane miejsce, daty i rodzaj aktywności, a następnie zakupić jedną z wielu atrakcji oferowanych przez mieszkańców. Mimo, że sama jeszcze z tej możliwości nie korzystałam, to uważam, że to naprawdę świetny sposób na urozmaicenie wyjazdu!
Darmowe
Z darmowych atrakcji polecam przede wszystkim “targ rybny” w Monopoli. Co rano w porcie rybacy wracają z nocnych połowów, by sprzedać świeżutkie owoce morza i ryby mieszkańcom oraz lokalnym restauratorom. Cały proces wyładowywania owoców z kutrów, a następnie ważenia i sprzedaży, jest naprawdę fascynujący. Pozwala na moment poczuć się jak uczestnik lokalnego, bardzo ważnego rytuału.


Druga atrakcja to… ślub. Oczywiście ciężko Wam będzie to zaplanować, ale oglądanie pary młodej w otoczeniu przepięknej architektury Apulii to prawdziwa przyjemność. My mieliśmy też okazję przypatrywać się ślubowi w Bari, kiedy to na wyjście pary młodej z kościoła zagrał lokalny zespół bębniarzy. Ciarki!

Jedzenie – co jeść w Apulii?
O konkretnych restauracjach, kawiarniach i barach powstanie osobny wpis, dlatego tutaj tylko ogólnie napiszę, jak wyglądały nasze posiłki.
Jako, że wynajmowaliśmy airbnb, w których była kuchnia, to śniadania przyrządzaliśmy w mieszkaniu. Pyszna szynka parmeńska, obłędna mozzarella, oliwki, suszone pomidorki i świeża bagietka – tak to zazwyczaj wyglądało.

Obiad i kolacje jedliśmy w knajpach – z przeróżnej półki cenowej, także nie będę rzucać liczbami, bo to kwestia bardzo indywidualna. Warto pamiętać o słynnej, włoskiej sieście – oznacza ona, że między 13/14 a 18/19 większość restauracji będzie zamkniętych. Dlatego lepiej najeść się na zapas w południowy lunch, a wieczorem wrócić do biesiadowania jak rodowici Włosi!

Pamiątki – co przywieźć z Apulii?
Chociaż uwielbiam sklepy z regionalnymi wyrobami, to ostatecznie bardziej oglądam, niż cokolwiek kupuje. Tak było i tym razem. Niemniej z Apulii warto przywieźć:
- lokalną ceramikę,
- oliwę,
- oliwki,
- suszone pomidory (najlepsze na świecie!),
- wino,
- taralli – kruche, włoskie pieczywo w formie małych, zawiniętych przekąsek (dostaniecie je jako starter w każdej knajpie),
- pamiątkę z trulli (wybór jest ogromny – od nalewek w kształcie trulli, poprzez biżuterię, aż do miniaturowych domków)


***
Mam nadzieję, że dzięki mojemu poradnikowi organizacja wyjazdu do Apulii przebiegnie szybko i przyjemnie. Gdybyście potrzebowali pomocy – jestem do dyspozycji, pytajcie, co co chcecie!
Dodaj komentarz